Długo myślałam nad nazwą tego bloga. Jak nazwać miejsce, w którym chciałabym ze swojego – powiedzmy – naukowego punktu widzenia pisać na temat urody i zdrowia? Nie mogłabym określić się mianem kosmetologa, bo nie mam ani takiego wykształcenia, ani takich zamiłowań. Nie jestem też lekarzem, biotechnologiem ani kosmetyczką. Musiałam więc ukuć własny termin.
Myślałam, myślałam, aż w końcu wymyśliłam... najbardziej pretensjonalną nazwę ever ;) Ale ponieważ nieposłuszeństwo zasadzie „pierwsza myśl najlepsza” już niejednokrotnie sporo mnie kosztowało postanowiłam przy niej zostać.
Czy wiecie, że greckie „κόσμος” (kosmos) oznacza zarówno „porządek”, jak i „ozdobę”? To dlatego kosmonauta ma sporo wspólnego z kosmetologiem ;) Ten blog ma między innymi stanowić dla mnie (a mam nadzieję, że i dla Was) niejako uporządkowanie wiedzy, która napływa do nas z wszystkich możliwych kierunków. Chciałabym ją zbierać, porządkować i uzupełniać zwłaszcza o informacje, które zdobywam podczas studiów. Ponieważ jestem wielką fanką technologii i miłośniczką natury zarazem, nie planuję poświęcać bloga ani jednej, ani drugiej dziedzinie ;) Mój umysł jest otwarty i do tego samego będę zachęcać Was do znudzenia.
Pozdrawiam serdecznie... i do zobaczenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz