źródło |
Kwasy w pielęgnacji cery to jeden z moich ulubionych tematów. Ta niezwykła grupa substancji czynnych może dokonać na naszej twarzy niesamowitych rzeczy, co starałam się już na łamach tego bloga kilka razy udowodnić.
Szczególnej uwadze polecam Wam dwa z moich
ulubionych wpisów w tej tematyce:
- porównanie kwasów z grup AHA, BHA i PHA m. in. pod kątem mocy, rozpuszczalności, uwrażliwiania na światło i właściwości;
- porównanie metod stosowania kwasów w pielęgnacji cery, z którego dowiesz się co nazywam mikrozłuszczaniem, jaki zabieg bezpiecznie wykonać w domu, a co da nam najsilniejsze efekty.
Dziś pogadamy o kwasach zupełnie innego
rodzaju. Nie należą one do żadnej z wyżej wymienionych grup i właściwie można
powiedzieć, że kwasami są tylko ogólnie – z racji nazwy i przynależności do
grup związków powodujących kwaśne pH roztworu, a niekoniecznie z powodu właściwości złuszczających.
Przedstawiam Wam bohaterów dzisiejszego wpisu:
kwas ferulowy, kojowy, fitowy (fitynowy), azelainowy i hialuronowy.
KWAS FERULOWY
Dla kogo? Dla osób walczących ze starzeniem
(szczególnie za pomocą filtrów i witaminy C), filtromaniaczek.
Rozpuszczalność: w alkoholach, glikolach.
Warto wiedzieć: kwas ferulowy ma właściwości
stabilizujące witaminę C i E. Zwłaszcza w przypadku tej pierwszej jest to cecha
bardzo cenna, bo witamina ta w niektórych postaciach jest bardzo niestabilna, a
sam składnik pełni ogromnie ważną rolę w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Kwas
ferulowy działa ponadto przeciwrodnikowo, więc tym lepiej spowalnia procesy
starzenia. O roli promieniowania UV i wolnych rodników w starzeniu się cery
pisałam w tekście o widocznych oznakach starzenia się skóry.
KWAS KOJOWY
Dla kogo? Dla walczących z przebarwieniami,
szczególnie związanymi z trądzikiem.
Rozpuszczalność: w wodzie i etanolu.
Warto wiedzieć: Podstawowym i najważniejszym
obszarem działania tego kwasu są przebarwienia. Hamuje on enzym biorący udział
w wytwarzaniu melaniny – barwnika naszej skóry, którego nagromadzenie się w
skórze daje efekt nierównego kolorytu, przebarwień itp. Ale to nie wszystko!
Kwas kojowy działa także antyoksydacyjnie oraz antybakteryjnie.
KWAS FITYNOWY (FITOWY)
Dla kogo? Dla posiadaczek cery naczynkowej, z
przebarwieniami, w pielęgnacji anti-aging.
Rozpuszczalność: w wodzie.
Warto wiedzieć: ma właściwości obkurczające naczynka,
a także rozjaśniające i antyoksydacyjne.
KWAS AZELAINOWY
Dla kogo? Dla walczących z przebarwieniami,
zaskórnikami i rozszerzonymi porami, trądzikiem.
Rozpuszczalność: w PEG-400, w wodzie słabo.
Warto wiedzieć: w podobny sposób jak kwas
kojowy działa na przebarwienia, a dodatkowo przeciwbakteryjnie,
przeciwzapalnie, przeciwzaskórnikowo. Jeśli wydaje się Wam, że jest to idealny
zestaw dla cery trądzikowej, to się nie mylicie :)
KWAS HIALURONOWY
Dla kogo? Dla każdego! Jako cudowny nawilżacz
kwas hialuronowy wskazany jest właściwie w każdym programie pielęgnacyjnym.
Rozpuszczalność: w wodzie.
Warto wiedzieć: o samym kwasie można
napisać bardzo wiele: o różnych rozmiarach jego cząsteczek, zastosowaniu,
pochodzeniu… Skupmy się jednak na właściwościach, które zacytuję za artykułem dr Ewy Szpringer:
Kwas hialuronowy obecny w skórze spełnia ważną rolę:
- Jego najważniejszą funkcją jest wiązanie wody - cząsteczka kwasu hialuronowego może związać 1000 razy więcej wody niż sama waży. Dzięki temu, kwas hialuronowy utrzymuje prawidłowe uwodnienie i nawilżenie tkanek;
- Jest odpowiedzialny za wypełnienie przestrzeni międzykomórkowej, w której znajdują się włókna elastynowe i kolagenowe oraz komórki skóry;
- Zapewnia prawidłową aktywność komórek należących do układu immunologicznego skóry (SIS);
- Wspomaga regenerację i proliferację uszkodzonych komórek skóry oraz proces gojenia się ran;
- Stanowi barierę ochronną, bowiem zapobiega przenikaniu bakterii;
- Eliminuje wolne rodniki, posiada zdolność wychwytywania reaktywnych form tlenu oraz przerywa kaskadę reakcji wolnorodnikowych.
Kwas hialuronowy można kupić solo jako półprodukt do
wzbogacania ulubionych produktów lub poszukać przy wyborze kosmetyków drogerii.
Byle tylko w tej naszej pielęgnacji się znalazł! :)
źródło |
Jak widać, temat kwasów na peelingach chemicznych się nie kończy: istnieje dla nich mnóstwo zastosowań i właściwie nie ma cery, która nie podziękowałaby nam za ich obecność w schemacie pielęgnacyjnym. Wszystko należy oczywiście robić z głową, a na zapoznanie się z wyżej przedstawionymi kandydatami warto wybrać dobrej jakości kosmetyki zawierające je w niedużych stężeniach i dopiero potem ewentualnie sięgać po własne receptury.
Nie ukrywam, że kwasy to jedne z moich ulubionych i najbardziej spektakularnych składników w kosmetykach;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanym faworytem jest dla mnie kwas azelainowy rozpuszczany w glikolu roślinnym. Taki peeling robię 2 razy w tygodniu i widzę znaczną poprawę w przypadku moich uporczywych przebarwień :)
OdpowiedzUsuńKwasy to nadal dla mnie ciężki temat, jakoś nie mogę się z nim przegryźć :D Hialuronowy to oczywiście moja miłość :D Natomiast inne kwasy...ciężko, nie wiem czemu :( a już widzę że ferulowy i fitowy powinien u mnie się znaleźć :D
OdpowiedzUsuńMoja cera bardzo dobrze reaguje na kwasy :)
OdpowiedzUsuńCzy jeśli uczulają mnie kwasy aha i bha to mogę stosować wypisane przez Ciebie?
OdpowiedzUsuńTe kwasy to substancje z zupełnie innych grup niż AHA czy BHA, więc teoretycznie nie powinno być tu żadnego związku. Jednak w praktyce jeśli Twoja cera jest nadwrażliwa na tyle kwasów to mocno prawdopodobne jest, że nie dogada się i z tymi (nie licząc hialuronowego, oczywiście). Najprędzej odważyłabym się spróbować kwasu fitynowego i to w małym stężeniu i przy zachowaniu wszystkich standardowych zasad ostrożności.
UsuńWarto stosować takie kosmetyki, może to nam wiele pomóc.
OdpowiedzUsuńTeż to stosowałem, polecam!
OdpowiedzUsuńA co będzie dobre na rozszerzone pory?
OdpowiedzUsuńStosowanie tego konkretnego kosmetyku było dla mnie korzystne, a z pewnością mogę go polecić innym. Jego skuteczność i pozytywny wpływ na skórę sprawiły, że stał się moim ulubionym produktem do pielęgnacji, zalecam go z przekonaniem.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńKwasy to bez wątpienia jedne z moich ulubionych składników kosmetycznych. Ich zdolność do rewitalizacji skóry, złuszczania martwego naskórka i wygładzania tekstury sprawiają, że są one dla mnie niezwykle skutecznym i spektakularnym elementem w pielęgnacji.
Rozszerzone pory mogą być uciążliwe i wpływać na wygląd cery. W celu zmniejszenia widoczności porów i poprawy ogólnej kondycji skóry, zaleca się regularne stosowanie produktów oczyszczających, które pomogą usunąć nadmiar sebum i zanieczyszczeń. Dodatkowo, dobrze dobrane kremy nawilżające i serum mogą pomóc w zwężeniu porów oraz wyrównaniu tekstury skóry. Istotne jest również unikanie przetłuszczających kosmetyków oraz dbanie o prawidłową higienę skóry, co może przyczynić się do zmniejszenia problemu z rozszerzonymi porami.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWarto stosować takie kosmetyki, ponieważ mogą one przynieść nam wiele korzyści dla naszej skóry i urody. Dobrze dobrane produkty mogą poprawić kondycję skóry oraz wpłynąć pozytywnie na nasze samopoczucie i pewność siebie.
Czy istnieje jakaś skuteczna metoda na zmniejszenie widoczności rozszerzonych porów? Czy są jakieś produkty lub zabiegi, które mogą pomóc w zwężeniu porów i poprawieniu wyglądu skóry? Czy istnieją również naturalne sposoby radzenia sobie z tym problemem, które nie wymagają użycia silnych substancji chemicznych?
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńKwasy kosmetyczne to bez wątpienia jedne z moich ulubionych składników, ponieważ mają szerokie spektrum działania i przynoszą widoczne rezultaty. Ich zdolność do złuszczania martwego naskórka sprawia, że skóra staje się bardziej promienna i gładka, a także poprawia się jej tekstura. Dodatkowo, niektóre kwasy mogą również regulować wydzielanie sebum i redukować niedoskonałości skóry, co przyczynia się do jej zdrowego wyglądu.
Kwas ferulowy to silny przeciwutleniacz pochodzenia roślinnego, który jest często wykorzystywany w kosmetykach do pielęgnacji skóry. Znajduje się w takich składnikach jak otręby ryżowe, owies, nasiona jabłek i pomarańczy, a jego główną zaletą jest zdolność do neutralizowania wolnych rodników, które przyczyniają się do starzenia się skóry. Regularne stosowanie kosmetyków z kwasem ferulowym może pomóc w ochronie skóry przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniowaniem UV, poprawie jej tekstury i redukcji widoczności drobnych linii i zmarszczek.
OdpowiedzUsuńKwas ferulowy warto używać ze względu na jego silne właściwości przeciwutleniające, które pomagają neutralizować wolne rodniki i chronić skórę przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniowaniem UV oraz zanieczyszczeniami. Stosowanie kosmetyków z kwasem ferulowym może również poprawić skuteczność innych składników, takich jak witamina C i E, zwiększając ich stabilność i działanie przeciwstarzeniowe. Regularne używanie produktów z kwasem ferulowym może prowadzić do poprawy elastyczności skóry, redukcji drobnych linii i zmarszczek oraz bardziej jednolitego kolorytu skóry.
OdpowiedzUsuńKwas ferulowy to potężny antyoksydant, który chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i promieniowania UV. Stosowany w kosmetykach, wspomaga walkę z oznakami starzenia, poprawiając elastyczność skóry i rozjaśniając przebarwienia.
OdpowiedzUsuń